niedziela, 6 maja 2012
Wiedźmin ♥
Wielu z was zastanawiało się pewnie nad pochodzeniem imion moich koni na Howrse. Otóż to pochodzą one (w większości) z książek i gier "Wiedźmin". Grę pokochałam, gdy tylko zobaczyłam jak tata w nią gra (sama nigdy nie grałam). A teraz o książkach. To trochę dłuższa historia :) Na początku z nudów zaczęłam czytać "Ostatnie życzenie". Nie za bardzo mnie wciągnęło. Jednak po pewnym czasie (byłam chora, nudziło mi się) zaczęłam czytać znowu. I tym razem tak mnie wciągnęło, że 1 dnia dokończyłam ten tom, przeczytałam cały "Miecz przeznaczenia" i połowę "Krwi elfów". A że było to tuż przed wakacjami, to na obozie przeczytałam "Krew elfów" do końca, cały "Czas pogardy" i "Chrzest ognia" i jeszcze zaczęłam czytać "Wieżę jaskółki". Na następnym wyjeździe ją dokończyłam i przeczytałam całą "Panią jeziora". A niedawno zaczęłam czytać drugi raz i wczoraj skończyłam "Krew elfów" (jakby się ktoś nie połapał, to 3 tom właściwej sagi). Także zapamiętaj sobie MASZ COŚ DO "WIEDŹMINA MASZ COŚ O MNIE!!!!!!!!!!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kochana,
OdpowiedzUsuńDzięki tobie pokochałam wiedźmina! Jestem już przy wieży jaskółek! Nie mogę się doczekać kolejnych postów!!!
P.S. Jesteś zaje!!!!!!!!!!!!!!! :D